Kostaryka będzie pierwszym krajem w Ameryce Łacińskiej, który wprowadzi zakaz polowań dla sportu. To będzie prawdziwa rewolucja! Niestety, trwające w polskim Sejmie prace nad prawem łowieckim nie przebiegają tak optymistycznie.
W sejmowej podkomisji, która opracowuje zmiany w prawie dotyczącym myśliwych, na siedmiu posłów, aż sześciu poluje. Zapytany o tę sprawę Minister Środowiska, Maciej Grabowski, powiedział w wywiadzie dla Programu 1 Polskiego Radia, że w Sejmie przy pracach nad prawem łowieckim dochodzi do konfliktu interesów działających tam posłów-myśliwych. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca!
Posłowie pracujący nad prawem łowieckim systematycznie odrzucają poprawki organizacji broniących praw dzieci oraz zajmujących się ochroną przyrody. Odrzucone zostały między innymi postulaty zakazu polowań z udziałem dzieci i stosowania kul ołowiowych, które zanieczyszczają środowisko.
Nie bądź obojętny! Dołącz do akcji „Polowania nie dla dzieci”, zorganizowanej przez Pracownię na Rzecz Wszystkich Istot wraz z organizacjami broniącymi praw dzieci. Podpisz się pod listem do Prezydenta RP!
Organizatorzy akcji „Polowanie nie dla dzieci” alarmują – „Dzieci biorące udział w polowaniach indywidualnych i zbiorowych, są obecne przy uśmiercaniu zwierząt. Uczestniczą też w nagankach, tropieniach, ściganiu rannej zwierzyny i jej dobijaniu. Są też świadkami patroszenia zwłok, ich rytualnego układania po polowaniu (pokot), znakowania i transportu ciał. Tego wszystkiego doświadcza regularnie nawet kilkadziesiąt tysięcy kilku- i kilkunastolatków.”
Twój podpis pod listem do Prezydenta RP może to zmienić!
Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że tak wygląda rzeczywistość polowań (fot. zarchiwum Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot)