Na niezwykły pomysł wpadła pewna młoda para z okazji swego ślubu. Rezygnowanie z otrzymania snopów kwiatów na rzecz wsparcia jakiegoś schroniska dla zwierząt, to praktyka coraz częstsza. Ale odbycie całej podróży poślubnej w sposób, który zagwarantuje porzuconym zwierzętom lepszy los, to już nie jest codzienny wyczyn!
Trasa całej podróży poślubnej Edyty i Rafała
Edyta i Rafał, bo takie noszą imiona młodzi małżonkowie, jako cel swej podróży wybrali polskie wybrzeże. Nie byłoby w tym jeszcze niczego szokującego. Fakt, że jako środek lokomocji wybrali rowery, może jednak wzbudzać podziw i uznanie – lato mamy w tym roku kapryśne, a pedałowanie dzień za dniem bywa wyczerpujące nawet w ten najkorzystniejsze pogodowo dni. To jednak jeszcze nie wszystko! Młoda para z Siemianowic Śląskich taki sposób podróży wybrała w określonym celu: chodzi o to, by wspomóc bezdomne zwierzęta! A to już naprawdę nie zdarza się często.
Edyta przed rozpoczęciem podróży
Jakie są cele Edyty i Rafała?
Pomagamy zwierzętom znajdującym się pod opieką Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami „Nadzieja na Dom” w Sosnowcu.
https://www.facebook.com/nadziejanadom
Stowarzyszenie wspiera Miejskie Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Sosnowcu
http://www.schronisko.sosnowiec.pl
https://www.facebook.com/schroniskowsosnowcu
Tak brzmi komunikat ze strony relacjonującej tę niezwykłą podróż poślubną na Facebooku. Jeżeli i Wy chcielibyście pokibicować Edycie i Rafałowi, polecamy Wam polubienie strony Rowerami dla zwierzaków. Znajdziecie ją tu: KLIK!
Dzień po dniu będziecie mogli wtedy obserwować relacje z jazdy przez wybrzeże – w tej chwili młode małżeństwo zapewne opuściło okolice Sarbska. Najlepiej zresztą przekonacie się sami, gdyż dzień po dniu, wszystkie przygody w podróży oraz relacja z postępów w zbiórce funduszy na zwierzęta są relacjonowane.
Trzeba przyznać, że energia i wola działania Edyty i Rafała mają moc; para zrobiła już dla zwierząt naprawdę wiele. Rezygnując z kwiatów na ślub, para przekazała wspomaganym przez siebie instytucjom 130kg karmy dla psów i kotów. Ponadto zostało zebranych już 1750 zł, które przelano już na konto Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami „Nadzieja na Dom”.
Jeżeli chcecie nie tylko obserwować, ale i wspomóc ideę, która pchnęła młodą parę z Siemianowic Śląskich w tę szczególną podróż, Edyta i Rafał proponują następujące formy:
- wsparcie ich datkiem, jeżeli spotkacie ich na wybrzeżu,
- udzielenie im rabatowego noclegu, który małżonkowie nadpłacą odpowiednią kwotą przekazaną na rzecz zwierząt;
- przekazanie 1% podatku na rzecz wspieranego przez nich stowarzyszenia,
- darowiznę na rzecz zwierząt,
- adopcję jakiegokolwiek bezdomnego zwierzęcia,
- stworzenie dla nich domu tymczasowego.
Edycie i Rafałowi zostało jeszcze sporo kilometrów do przebycia. Trzymamy za nich kciuki i przyklaskujemy ich inicjatywie!
Zdjęcia pochodzą ze strony relacjonującej podróż Edyty i Rafała na Facebooku.